Djerba - totalne zauroczenie

Już z okna samolotu widać wyspę. Widok nieziemski. Piękna to oaza na Morzu Śródziemnym. Schodząc do lądowania widać nawet plaże, gaje oliwne i palmowe, wioski.

arabska muzyka to jest to co lubię

     Bajeczne targi, hotele w stylu orientalnym to niezapomniany widok. A wszystko fenomenalnie wkomponowane w krajobraz. Morze czyste choć na plażach zwłaszcza wiosną morze wyrzuca glony. Jak się zorientowałam hotele są na każdą kieszeń. Te 5 gwiazdkowe ale też 3 gwiazdkowe zapewniają turystom wypoczynek i rozrywkę.  Wspaniałe miejsce i dla osób samotnych ale głównie dla rodzin z dziećmi. Przy każdym hotelu znajduje się dla maluchów plac zabaw. Dla znawców sztuki gry w golfa też znajdzie się miejsce.
     Dla spragnionych aktywnego wypoczynku Djerba ma przygotowane inne sporty w tym wodne. Sama korzystałam i polecam. Aby poznać zwyczaje tubylców można się wybrać na targ do Midoun lub stolicy wyspy Houmt Souk. Na miejscu można zobaczyć proces wytwarzania np. filiżanek, a tkanie chodników, dywanów też można poobserwować. Na targach właściwie można dostać wszystko, od przypraw po bajecznie kolorowe pamiątki. Wybrać się też można do Muzeum Guellela, czy też na fermę krokodyli.

Wszystkie hotele proponują wycieczki na Saharę – koszt ok. 190 dinarów za 2 dniowa wycieczkę. Z tego co wiem są też jednodniowe w cenie ok. 90 dinarów. Warto jednak poświęcić trochę kasy bo i przeżycia i widoki na to zasługują.

pamiątkowa pocztówka z Djerby

Większość turystów zwłaszcza rodziny z dziećmi wykupują w hotelach opcję all inclusive bo jest to przy dzieciach szalenie wygodne. Wieczory wskazane jest spędzać na terenie hotelu, tam też są rozrywki. Należy unikać – zwłaszcza kobiety samotnych spacerów. Nie jest to wskazane, narażane są na zbytnie zainteresowanie tubylców. A niektórzy z nich to niebywale apetyczne ciacha. W każdym kraju atrakcyjne kobiety są zaczepiane przez mężczyzn. Najlepiej nie wdawać się w dyskusję.

Na targach obowiązuje wręcz targowanie się, bo podają ceny z kosmosu. Płacenie za towar bez targowania się uznają za obrazę. 1/10 ich ceny to tyle ile można zapłacić. Z racji dużej ilości turystów personel hotelowy zaczyna też mówić po polsku mimo, że w rozmowach z turystami dominuje angielski. Ale spokojnie, niemalże w każdym języku jesteśmy przez nich zrozumiani.

Szalenie są zadowoleni jak próbujemy chociaż kilka słów powiedzieć po arabsku. Słowo skauta – sprawdziłam.