środa, 23 lutego 2022

Kolejna i ostatnia wyprawa zagraniczna


Nie z nudów ale z czystej matematyki policzyłam swoje wszystkie wyjazdy zagraniczne od momentu przejścia na emeryturę (wcześniejszą). Planowany wyjazd w kwietniu tego roku będzie wyjazdem  20. Ze względu na pandemię i nie ukrywam wiek na tym chyba zakończę swoje wojaże.

Jest też sporo miejsc w Polsce, które z przyjemnością zobaczę. Nigdy nie wiadomo co człowiekowi pisane. Fakt, że mam duszę podróżnika nie zmienia faktu że bierze tu górę rozsądek.

Jeśli powtarza mi się kraj wyjazdu staram się znaleźć inne miasto. Na każdym  wyjeździe korzystam z wycieczek fakultatywnych. Niestety w Bułgarii sama popłynęłam do Neseberu. W lokalnych biurach podróży za nic w świecie nie

 mogłam doszukać się przewodnika z językiem polskim.

I tak będąc w Tunezji odwiedziłam Saharę, Kairuan, El Jem, leciałam  spadochronem za motorówką (cudo), Kartagina, nie było możliwości Muzeum Bardo. No i oczywiście zaliczona ferma krokodyli na Djerbie (łącznie z fotką z maleńkim krokodylkiem. Nie zapominam też o jeździe na grzbiecie wielbłąda.

W Maroko zwiedziłam Marrakesz, w Egipcie widziałam rafę koralową (przepiękny widok). W Turcji płynęłam Zielonym Wąwozem. Pluskałam się na Pamukkale, obejrzałam ruiny Side, wstąpiłam też zwiedzać meczet i starówkę w Alanya.

 Mogłabym jeszcze długo wymieniać, ale powiem tylko SPEŁNIŁAM SWOJE MARZENIA.

Oczywiście z tych wyjazdów oprócz zdjęć mam masę pamiątek, które mają swoje honorowe miejsca w moim domu.

Nie latam w sezonie, nie cierpię tłumów ludzi. Za to jestem dość bystrym obserwatorem. Nie chciałabym nikogo urazić, ale my Polacy nie mamy w świecie dobrej opinii. Mimo, że jestem osobą otwartą na poznawanie ludzi, staram się 

zachować tylko te znajomości które są moimi rodakami. Zawsze mnie interesowały inne kultury czy języki. Udawało mi się jakoś porozumieć. Wprawdzie w ograniczonym bardzo zakresie ale chętnie smakuję kuchnie inną niż polską. Za to owoce jadam niemal bez ograniczeń.

Pandemia trwająca już blisko 2 lata zmieniła tak mentalność czy osobowość turystów jak i właścicieli czy zarządców hoteli. Udało mi się w tym czasie uciec przed zakażeniem mimo kilkakrotnych podejrzeń o wirusa. I niech tak zostanie.

 Planowany wyjazd kwiecień - Turcja - Side 

 

 

 




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...