Teskt od mojego blogowego kolegi. W czasach kiedy dobro rodziny jest na dalszym planie warto się zastanowić nad wszystkim.
Vojtku, dziękuję za możliwość umieszczenia tego tekstu u mnie
http://warsawman.blogspot.com/2016/09/opowiesc-o-prawdziwym-czowieku.html
Etykiety
- Bodrum 2022 (1)
- Bułgaria 2021 (1)
- Ciekawostki (22)
- Djerba 2005 (12)
- Egipt (2)
- Kreta (1)
- Maroko (3)
- Monastyr 2007 (2)
- Podróże po Polsce (3)
- Tunezja 2007 (3)
- Tunezja 2008 (2)
- Tunezja 2013 (2)
- Tunezja 2016 (2)
- Tunezja 2017 (1)
- Tunezja 2023 (1)
- Turcja (3)
- Turcja 2020 (1)
- Turcja 2022 (1)
- Turcja 2024 (1)
- Z życia wzięte (67)
- zwyczaje i obyczaje w Tunezji (13)
środa, 7 września 2016
poniedziałek, 5 września 2016
Czy to jest miłość czy to jest kochanie?
Psychologia
zawsze mnie interesowała. Pracując w Zakładzie psychologii
poczytałam to i owo. Ale też interesowały mnie relacje
międzyludzkie.
Czasami
jest to sprawa poważna, życiowa a czasami coś co mnie w głupocie
ludzkiej powala na kolana.
Taka
oto sytuacja.
Facet
rozwiedziony, z dzieckiem przy byłej żonie, casanova od siedmiu
boleści, Czatuje na wszystkich możliwych portalach randkowych gdzie
poznał swoją nową zdobycz. Nie mnie oceniać obojga ale to chyba
naprawdę psycholog potrzebny do rozwikłania problemmów obojga. Owa
dama spędza noc z „ukochanym” na pierwszej randce po czym układa
sobie scenariusz przyszłego życia. Poprzednia ukochana przybyła z
wizytą, którą zakłóciła wizyta oblubienica. Przyjechała do
ukochanego bez uprzedzenia dużo kilometrów, bez uprzedzenia,
podstępem dostała się do bloku udając sąsiadkę po czym
bombardowała drzwi dzwonkiem, szarpaniem klamką. Ukochany będąc w
towarzystwie innej kobiety ignorował obecność kobiety za drzwiami.
Nie byłoby nic w tym dziwnego gdyby nie Pani za drzwiami była
„cierpliwa” i za drzwiami spędziła 5 godzin.
Jak
bym to oceniła. Nie jestem znawcą problemu jedynie kobietą
dojrzała z pewnym bagażem doświadczeń życiowych. Wymądrzać się
nie zamierzam jedynie posługując się logiką. Pan jest niedojrzały
emocjonalnie, a przy tym życiowy tchórz. Oczekuje chyba – tak
sądzę że albo czas rozwiąże za niego problemy albo ktoś inny.
Pani natomiast – chyba realizuje swój plan życia, nie
zastanawiając się nad zachowaniem, nie mówiąc o kobiecej
godności. No cóż może chęć bycia z kimś jest silniejsza niż
logika, czy tzw. mądrość życiowa.
Dobry
temat na pracę dla psychologa, a może i psychiatry.
Subskrybuj:
Posty (Atom)