środa, 28 października 2015

Niech żyje starość



Pozwoliłam sobie zaczerpnąć tytuł z gazety ulicznej „Zmiana” wydawane przez Zjednoczoną Lewicę. Na polityce się nie znam, nie dyskutuję ale temat jest mi bliski jako seniorce. Gazetkę wręczono mi kiedy szłam na spotkanie w sprawie wywiadu do następnej gazety. Oczekując przed kawiarnią zagłębiłam się w lekturze gazetki. Piotr Gadzinowski – kandydat do parlamentu pragnie w Sejmie zadbać o poprawę losu ludzi starszych. 

Bardzo mi się podoba sposób określania statusu seniora w naszym kraju. Pisze p. Gadzinowski o tym jak żyją w naszym kraju emeryci, jak mało dla kraju znaczą, jak są niedoceniani, także o ich samotności. Prawda jest taka, przynajmniej ja tak odbieram że jak już skończymy pracę zawodową, odchowamy wnuki nie jesteśmy potrzebni. Z opowieści koleżanki wiem też jak starsi ludzie są traktowani przez służbę zdrowia – jej 74 letnia mama złamała rękę, w szpitalu wręcz powiedziano jej że ludzi starych nie warto leczyć, założono temblak i na tym skończyła się pomoc. Zatem my osoby w dojrzałym wieku, nazywani seniorami mamy siedzieć w domu i czekać na śmierć, wykupić miejsce na cmentarzu aby zaoszczędzić dzieciom czy wnukom niepotrzebnych wydatków. Czy wszyscy seniorzy mają być traktowani jak zramolałe mohery słuchające Radia Maryja, oszukiwane i mamione przez banki dobrymi kredytami. Ci, którzy takie poglądy wygłaszają nie mają wyobraźni albo tak zadufani we własnym świecie, swojej chyba nieśmiertelności że zapominają o najważniejszej rzeczy – kiedyś też będą seniorami. 

Owszem brakuje uniwersytetów III wieku gdzie seniorzy mogliby poczuć się przydatni i użyteczni. Z ciekawości kiedyś przeglądałam program na ten jesienny semestr. Jesienią kandydowałam do Rady Dzielnicy, niestety bez sukcesu. Właśnie po to aby między innymi uświadomić władzom, że nawet mając ponad 60 lat jesteśmy ludźmi wartościowymi. Uniwersytety to nie tylko pogłębianie wiedzy, czy dzielenie się nią z innymi studentami ale przede wszystkim kontakt z innymi ludźmi. Większość programów jest poświęcona wykładom historycznym, ekonomicznym. Brakuje w tym tematów codziennych, wykładów lekarzy, psychologów, terapeutów. W wieku seniora nie chcemy się dzielić swoim troskami z bliskimi, może łatwiej jest posłuchać wykładowcy, w przerwie podyskutować z wykładowcą o swoim problemie.

Jak pisze z gazetce p. Gadzinowski „ Starość może być piękna”. Obiecuje zadbanie o rozwiązanie problemów ludzi starszych o stworzenie systemu gwarantującego minimum godnej i radosnej starości. Starość nie musi być samotnością, ale być wspólnym ukoronowaniem aktywnego życia. Oby tylko jak zwykle nie skończyło się na obietnicach wraz zakończeniem kampanii wyborczej.

6 komentarzy:

  1. Bardzo trafna uwaga szczególnie o uniwersytetach III wieku. Dodałabym jeszcze jakieś
    świetlice dla seniorów. Sama opiekuję się dwoma mamami w wieku przed osiemdziesiątką.
    I widzę jak bardzo brakuje im kontaktu z rówieśnikami i kimś spoza rodziny.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja myślę, że nie tylko świetlic brakuje. Oczywiście w świetlicach są spotkania, zajęcia terapeutyczne ale przede wszystkim osoby równie samotne. Tu tez można dzielić się swoją wiedzą, doświadczeniem i miło spędzić czas. Niestety jak do tej pory to jedynie marzenie, a szkody boci którzy są teraz młodzi i nie zawracają sobie tym glowy kiedyś "dorosną" do tego wieku

      Usuń
  2. Pani Jadziu, to wszystko się zgadza, jestem osobą młodszą jeszcze nie emerytką, ale trochę mam doświadczenia z opieki nad seniorami i dbania o mojego Tatę. Widzę też i często rozmawiam ze starszymi sąsiadkami,które niejednokrotnie nie mają co ze sobą zrobić, bo nie ma wielu miejsc, możliwości finansowych itd. Ale może też czasem się nie chce, czasem nie ma z kim iść, pogoda nie taka...w Katowicach jest wiele imprez, koncertów darmowych i nawet na moim osiedlu są różne (rzadkie) imprezy na których jest kilkanaście osób. Skąd to się bierze?

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko zależy czy taka starsza osoba ma na kogo liczyć jeśli o opiekę chodzi. W Niemczech na przykład to często zatrudniają opiekunów i nawet można z takiej oferty skorzystać https://www.carework.pl/praca/opieka-niemcy/ i wyjechać. Jak ktoś szuka pracy to to jest całkiem sensowne rozwiązanie moim zdaniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety w Polsce opieka nad odobami starszymi jest bardziej zawiła. Zalezy to od stsnu zdrowia ale i charakteru osoby ktora mamy otoczyc opieką. Pracuje w szpitalu ponad 30 lat i widze tez jak choroby zmieniają charakter człowieka.

      Usuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...