wtorek, 9 października 2018

Dla kogo ta Polska?

Od jakiegoś czasu obserwuję co się dzieje wokół. Powiem szczerze to wszystko mnie po prostu przeraża. Zbliżają się wybory i jak zawsze wszyscy kandydaci obiecują „gruszki na wierzbie”.



W cieplejsze dni razem z koleżanką z bloku obok mamy spotkania na ławeczce poświęcone naszym sprawom prywatnym, towarzyskim ale też politycznym. Zawsze się od polityki trzymałam z daleka z dwóch powodów – nie znam się na niej i nie angażuję się w nią. Jestem obserwatorem, trochę biernym. Czytam, słucham, dyskutuję.



Moje pierwsze pytanie dla kogo ta Polska dotyczy głównie osób dojrzałych dla których jak głoszą politycy nie ma miejsca w tym kraju. Zatem moje pytanie – gdzie mam się udać? Na cmentarz i czekać na śmierć? Dla nas dojrzałych ludzi nie ma miejsca np. na spotkania na kawie, na zorganizowanie prelekcji lekarzy, rehabilitantów, doradców. Czy się różnimy od innych – wg mnie jedynie cyframi zawartymi w pesselu.



Nie wszyscy ludzie dojrzali to zgnuśnieni, z demencją. Są tacy, którzy mają w sobie dużo sił witalnych i chcą wreszcie zrobi coś dla siebie. Z ciekawości przeglądałam program Uniwersytetu III wieku dla mojej dzielnicy. Program ten przystosowany czy przygotowany ale nie wiem dla kogo???? Nie wszystkich interesuje historia, nauka komputerów, baseny, czy nauka języka jest ale płatna. Nie każdego dojrzałego człowieka jest stać na to. To samo dotyczy organizowanych wycieczek.



Mając grono zaprzyjaźnionych sąsiadów zmuszeni jesteśmy sobie sami organizować zajęcia. Nie interesują nas prace szydełkowe ale coś bardziej konstruktywnego.

Już mamy w gronie kilkorga znajomych decyzję że raz w miesiącu idziemy do kina na dobry film. Kino całkiem niedaleko, w przeciwieństwie do tych organizowanych np. przez Uniwersytet III wieku gdzieś w odległej dzielnicy.



My ludzie dojrzali mamy swoje pasje, mamy czas i otwarty umysł. Nie można nas odsuwać od reszty społeczeństwa. Żyjemy i myślimy.



A tym samym wracam do zasadniczego pytania – dla kogo ta Polska? Z moich obserwacji wynika, że dla dwulicowych, złodziei, kłamców, dorobkiewiczów. Gdyby po blisko 50 latach pracy moja emerytura była wystarczająca nie musiałabym dorabiać i co miesiąc zastanawiać się który z rachunków opłacić pierwszy. Na tyle siły i zdrowie mi pozwalają że dorabiam, jestem wśród ludzi, rachunki opłacone w terminie i spełniam swoje pasje czyli zwiedzanie świata.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...