Czasy
dzieciństwa dawno mam za sobą. A przyznaję, że nigdy takiego
listu nie pisałam, zatem najwyższa pora stworzyć coś
oryginalnego, niepospolitego. Gwiazdka blisko więc to też pora
zabawy.
Niewiele
mi potrzeba. Wszystko co potrzebne już mam z rzeczy materialnych,
ale jest kilka rzeczy do spełnienia.
Święty
Mikołaju pozwolę sobie poprosić o:
- zdrowie i sił do fitness
- pogodę ducha aby trwała wiecznie
- prawdziwych przyjaciół
- możliwość w zdrowiu do podróży po świecie
- krem arganowy z Maroka
- penjabi z Indii
- mydełka piżmowe i tajin z Tunezji
Jak
prosić to prosić, a może się spełni
stworzyć coś
oryginalnego, niepospolitego. Gwiazdka blisko więc to też pora
zabawy.